Bywają takie dni, że od rana wszystko idzie nie tak jak trzeba – wstaję z bólem głowy, w łazience skończył się mój ulubiony tonik, i na dokładkę za oknem pada deszcz. Tak wyglądają poranki niejednej z nas. Czy to oznaczy, że to będzie kiepski dzień ? Czy znam jakiś cudowny sposób na to, żeby go uratować ? Oczywiście, że tak ! W moim przypadku takim magicznym lekarstwem są poranne rytuały.

Higiena snu oraz szklanka wody

Żebym co rano mogła wstać z uśmiechem i pełna energii, muszę się porządnie wyspać. W teorii brzmi prosto, ale w praktyce okazuje się to bardziej skomplikowane. Problem polega na tym, że żeby wstać wyspanym, trzeba nauczyć się wysypiać i jest to umiejętność, której można i trzeba się nauczyć. Sporadyczne zakłócenia snu nigdy nie budziły moich obaw. Jednak kiedy zaczęłam coraz częściej mieć problemy z zasypianiem, nocnymi pobudkami, a potem cały dzień czułam się rozbita i niewyspana, postanowiłam zrobić z tym porządek. Od tego czasu trzymam się kilku żelaznych zasad, które zdecydowanie poprawiły moja higienę snu:

• kolację zjadam najpóźniej trzy godziny przed snem oraz unikam picia wieczorem i późnym popołudniem napojów z kofeiną,
• wietrzę sypialnie przed snem i staram się spać przy uchylonym oknie, jeżeli tylko warunki na to pozwalają,
• zlikwidowałam drzemki w ciągu dnia,
• zaciągam szczelnie wszystkie rolety aby uzyskać maksymalną ciemność w sypialni.

Trzymanie się tych kilku prostych zasad wystarczyło aby pozbyć się uczucia ”płytkiego” snu i niewyspania.

Oprócz obowiązkowego porannego uśmiechu do lusterka w łazience, dołożyłam do tego jeszcze poranną szklankę wody. Liczne badania wskazują, że przynosi to same plusy. Pozwala mi to na pozbycie się uczucia suchości w ustach, usprawnia nerki i pomaga oczyścić organizm ze zgromadzonych toksyn. Spróbujcie, to naprawdę działa cuda !

Poranna toaleta

Poranne chwile w łazience mocno wpływają na moje samopoczucie. Oprócz obowiązkowego szczotkowania zębów i obmycia twarzy zimną wodą, ważne jest dla mnie tonikowanie twarzy. Lubię uczucie kiedy delikatna mgiełka pokrywa skórę twarzy, a przyjemny, energetyzujący zapach wywołuje przyjemne skojarzenia. Jeszcze tylko odrobina lekkiego kremu nawilżającego z dobrym filtrem, obowiązkowy uśmiech i jestem gotowa zaczynać dzień.

Zdrowe oraz pożywne śniadanie

Część z Was nie jada śniadań. To błąd. Zdrowe śniadanie to podstawa dobrego funkcjonowania przez cały dzień. Też często rano nie czuję wielkiego głodu, ale zawsze staram się zjeść chociaż niewielki posiłek. Dzięki temu wiem, że dostarczę paliwa moim szarym komórkom i uzupełnię brakujące składniki odżywcze. Idealne śniadanie to mix energii pochodzącej z białka, tłuszczu i węglowodanów. Najczęściej polecane są owsianki czy jaglanki z dodatkiem mleka lub jogurtu, w towarzystwie owoców i odrobiny orzechów. Nie jest to oczywiście zestaw obowiązkowy lecz jedynie sugestia. Najważniejszymi cechami zdrowych śniadań powinna być ich różnorodność, tak aby zapewnić wszystkie, niezbędne składniki oraz walory smakowe. Stosując się do tych zasad udaje mi się co rano wyczarować smaczne śniadanie, do którego siadam z przyjemnością.

Poranne rytuały to bardzo istotny element dnia. Często te kilka wczesnych chwil, mocno wpływa na nasze samopoczucie w ciągu całego dnia. Dobrze zaplanowane rytuały pozwalają rozpocząć poranek spokojnie i harmonijnie bez względu na okoliczności. Dają nam poczucie, że panujemy nad sytuacją i w ten sposób możemy uratować niejeden źle zaczynający się dzień. Dzień dobry !