Wiele kobiet, gdy ich mężczyzna jest chory zadaje sobie pytanie „dlaczego on tak tragicznie znosi zwykły katar, a ja gdy jestem zakatarzona potrafię normalnie funkcjonować?” Jest to dla wszystkich ogromna zagadka, ponieważ z medycznego punktu widzenia kobiety i mężczyźni przechodzą choroby w ten sam sposób. Co wpływa na to, że faceci tak źle znoszą przeziębienie, jak z tym walczyć i się nie denerwować?
Chory mężczyzna – dlaczego nas tak denerwuje?
Spis treści
Według badań SW Research ponad 60 procent kobiet źle przechodzi przeziębienie swojego mężczyzny. Można zauważyć, że nasi partnerzy wyolbrzymiają swoje dolegliwości, a dodatkowo bardzo mocno się nad sobą użalają i tego samego oczekują od swojej partnerki. Takie zachowanie wyprowadza kobiety z równowagi, głównie dlatego, że co miesiąc doświadczają nieprzyjemnych bóli i niedogodności związanych z miesiączką. Dodatkowo przez minimum tydzień przeżywają ogromny dyskomfort psychiczny i fizyczny, który jest z nią związany. Tylko czym tak naprawdę spowodowana jest damska irytacja? Odpowiedź wydaje się prosta – kobiety denerwuje męskie marudzenie i konieczność opiekowania się nim. Dodatkową złość powoduje brak pomocy przy codziennych obowiązkach i dzieciach. Wiele kobiet z różnymi dolegliwościami nie może zrezygnować z prac domowych i opieką nad dziećmi, żeby leżeć w łóżku i się nad sobą użalać. Wiedzą, że nikt ich wtedy nie wyręczy. Złość kobiet może wynikać właśnie z tego. Z takiego pewnego rodzaju poczucia niesprawiedliwości, ponieważ gdy mężczyzna zachoruje kobiecie dochodzą dodatkowe obowiązki.
Jak sobie radzić kiedy nasz facet jest chory?
Każda kobieta ma inny charakter i to jak będzie reagować na marudzenie swojego męża, że leci mu z nosa jest sprawą indywidualną. Według ankiet na pierwszym miejscu takich sposobów znalazło się ignorowanie, następnie cierpliwość i danie partnerowi czasu na pokonanie choroby w spokoju, zajęcie się sobą i na ostatnim miejscu wspólne użalanie się i pomoc przy leczeniu w postaci podawania leków i parzenia herbaty. Analizując te odpowiedzi można zauważyć, że kobiety przeszywa irytacja i chęć ucieczki. Wiele kobiet przez ilość obowiązków na głowie niechętnie pomaga mężowi w czasie choroby i stara się go unikać, głównie dlatego, że uważają, że sami dadzą sobie radę. Różne badania pokazują, że marudzenie i użalanie się nad sobą mężczyzn w trakcie trwania choroby może być oznaką wołania o uwagę. Może to wynikać z zaangażowania w związku. Może się zdarzyć, że wyolbrzymianie swoich dolegliwości jest zwyczajną próbą zwrócenia na siebie uwagi i potrzebą opieki i ciepła ze strony partnerki. Na początku związku pary są bardziej zaangażowane i mają więcej chęci i potrzeby troski. Wraz ze stażem związku może się to trochę zmienić i zamiast troski pojawi się irytacja. Wtedy należy się zastanowić, czy to normalnie i nie warto by było trochę się postarać?
Chory facet w domu – sposoby na „ratowanie życia”
Warto pomyśleć, czy poświęcamy naszemu mężczyźnie odpowiednio wiele uwagi. Należy zastanowić się, dlaczego reagujemy aż taką irytacją na jego katar i dlaczego on tak bardzo wyolbrzymia. Może dojdziemy do konsensusu i przestaniemy mieć do siebie różne pretensje. Świetną techniką może okazać się takie samo zachowanie, gdy to kobieta jest chora. Nasz mężczyzna zrozumie i doceni wtedy co to znaczy. Nie ma co udawać siłaczki. Wystarczy poprosić o pomoc, gdy się źle czujesz. Jeśli oboje będziecie się wspierać w tych dobrych, ale i w tych gorszych chwilach, na pewno będzie wam się lepiej funkcjonować licząc na wzajemną troskę i zrozumienie.